Według danych Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych do większości zagranicznych wypadków drogowych z udziałem polskich kierowców dochodzi w Niemczech. Osoby poszkodowane często nie wiedzą, jak zgłosić szkodę niemieckiemu ubezpieczycielowi, jakie odszkodowanie i zadośćuczynienie im przysługuje, przed jakim sądem dochodzić swych roszczeń. W tym artykule postaram się udzielić odpowiedzi na najważniejsze z tych pytań.
Obowiązujące prawo
Zgodnie z art. 4 ust. 1 Rozporządzenia (WE) nr 864/2007 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lipca 2007 r. dotyczącego prawa właściwego dla zobowiązań pozaumownych ( Rzym II ) prawem właściwym dla zobowiązania pozaumownego wynikającego z czynu niedozwolonego jest prawo państwa, w którym powstaje szkoda. Jeżeli do wypadku drogowego doszło w Niemczech, obowiązuje zatem prawo niemieckie. To według niemieckie prawa będziemy ustalać odpowiedzialność sprawcy i ubezpieczyciela, składniki i wysokość przysługującego poszkodowanemu odszkodowania i zadośćuczynienia.
Podstawy odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów w prawie niemieckim
Odpowiedzialność odszkodowawcza sprawcy wypadu wynika z § 823 niemieckiego Kodeksu Cywilnego (Bürgerliches Gesetzbuch, w skrócie: BGB). Sprawca ma obowiązek przywrócenia pierwotnego stanu uszkodzonej rzeczy (§ 249 BGB), poszkodowany może domagać się zapłaty kwoty koniecznej do przywrócenia tego stanu (§§ 250, 251 BGB). Osoba bezpośrednio poszkodowana, która w wyniku wyrządzonej jej szkody doznała uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, może domagać się zapłaty zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (§ 253 BGB).
Poszkodowany może zgodnie z § 115 ust. 1 pkt. 1 niemieckiej Ustawy o umowach ubezpieczeniowych (Versicherungsvertragsgesetz) dochodzić roszczeń bezpośrednio od ubezpieczyciela. W dalszej części artykułu będziemy zajmowali się jedynie tym – w praktyce najważniejszym – wariantem dochodzenia roszczeń z tytułu wypadku drogowego.
Zwrot faktycznie poniesionych kosztów naprawy pojazdu
Poszkodowany może zawsze domagać się zwrotu faktycznie poniesionychm zgodnych ze stawkami rynkowymi i udokumentowanych kosztów naprawy pojazdu. Wiele niemieckich warsztatów wykonuje naprawę po wcześniejszym potwierdzeniu pokrycia kosztów przez ubezpieczyciela bezpłatnie i rozlicza się następnie bezpośrednio z ubezpieczycielem.
Zwrot kosztów naprawy według kosztorysu lub opinii biegłego
Poszkodowany może domagać się także zwrotu fikcyjnych kosztów naprawy ustalonych na podstawie kosztorysu lub opinii biegłego. Poszkodowany nie jest wówczas zobowiązany do faktycznego wykonania naprawy, może ją również wykonać samodzielnie lub w tańszym warsztacie. Miarodajne pozostają nadal fikcyjne koszty naprawy w autoryzowanym serwisie według opinii biegłego.
Istnieje w tej kwestii jednak jedna istotna dla poszkodowanego niekorzystna różnica między prawem niemieckim a polskim. Zgodnie z art. 249 ust. 2 BGB zwrot podatku VAT (Mehrwertsteuer) przysługuje jedynie, jeżeli poszkodowany ten podatek faktycznie zapłacił, więc albo zlecił naprawę albo zakupił co najmniej części. Jeżeli poszkodowany nie udokumentuje ani jednego ani drugiego – przykładowo przez przedłożenie stosownych faktur – nie przysługuje mu zwrot podatku VAT.
Czy poszkodowany powinien zlecić sporządzenie opinii już biegłemu w Niemczech czy dopiero po powrocie do Polski? Niemiecki biegły wyceni koszty naprawy według niemieckich stawek, a te będą regularnie wyższe od polskich, a tym samy korzystniejsze dla poszkodowanego. Można mieć wprawdzie wątpliwości, czy poszkodowany, który ma możliwości zlecenia naprawy po niższych kosztach w Polsce, może domagać się zwrotu wyższych kosztów fikcyjnej naprawy w Niemczech, ale w praktyce problem ten nie istnieje. Niemieccy ubezpieczyciele uznają bowiem w tym zakresie regularnie opinie niemieckich biegłych i nie podnoszą zarzutu możliwości tańszej naprawy w Polsce. Nie można jednak wykluczyć, że ta praktyka niemieckich ubezpieczycieli się w przyszłości zmieni.
Koszty sporządzenia opinii
Poszkodowany może domagać się zwrotu kosztów sporządzenia opinii przez biegłego.
Jeżeli koszty naprawy przekraczają wartość pojazdu przed wypadkiem (Totalschaden), poszkodowany może domagać się jedynie zwrotu tej wartości pomniejszonej o wartość wraku. Orzecznictwo sądów niemieckich uwzględnia jednak interes właściciela uszkodzonego pojazdu w kontynuacji jego użytkowania i dopuszcza 30 procentową różnicę między wartością pojazdu przed wypadkiem i kosztami naprawy (Affektionsinteresse). Jeżeli koszty naprawy nie przekraczają wartości pojazdu o więcej niż 30 % poszkodowany może zdecydować się na naprawę, a ubezpieczyciel jest zobowiązany do pokrycia jej kosztów.
Koszty holowania pojazdu
Poszkodowany może domagać się zwrotu kosztów holowania niesprawnego pojazdu. Zasadniczo dopuszczalne będzie holowanie pojazdu do miejsca zamieszkanie poszkodowanego w Polsce. W świetle istniejącego po stronie poszkodowanego obowiązku do zmniejszenia szkody ubezpieczyciel nie będzie jednak musiał zwrócić kosztów holowania do Polski, jeżeli znacząco przekraczają one koszty naprawy w pobliżu miejsca wypadku.
Zwrot kosztów pojazdu zastępczego
Jeżeli poszkodowany zdecyduję się na naprawę pojazdu, przysługuje mu przez okres konieczny do wykonania naprawy zwrot kosztów pojazdu zastępczego (Ersatzfahrzeug). Bez znaczenia jest przy tym, czy poszkodowany korzystał z uszkodzonego pojazdu w celach zawodowych czy jedynie prywatnych. W przeciwieństwie do prawa polskiego możliwy jest również zwrot fikcyjnych kosztów pojazdu zastępczego. Niemiecki biegły zazwyczaj już w opinii określa okres konieczny do naprawienia pojazdu. Jeżeli poszkodowany naprawi pojazd w tym lub niewiele dłuższym okresie, przysługuje mu również zwrot fikcyjnych kosztów pojazdu zastępczego. W zależności od klasy pojazdu może to być od 23 do 175 EUR za dzień.
Zwrot kosztów zastępstwa adwokackiego
Według prawa polskiego poszkodowany może jedynie w wyjątkowych przypadkach domagać się zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego w postępowaniu pozasądowym. Inaczej w prawie niemieckim, niemieckie sądownictwo przyjmuje zasadę „równości broni” (Waffengleichheit), zgodnie z którą poszkodowany może na każdym etapie sporu z ubezpieczycielem zlecić prowadzenie sprawy adwokatowi i domagać się następnie zwrotu związanych z tym kosztów.
Inne szkody materialne
Poszkodowany może domagać się pokrycia wszystkich innych szkód materialnych pozostających w związku przyczynowym z wypadkiem. Takie szkody to przykładowo koszty leczenia, utrata wynagrodzenia, zniszczone w trakcie wypadku rzeczy osobiste.
Zasadniczo także niemiecki sąd ustala wysokości zadośćuczynienia w każdym przypadku indywidualnie biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy. Większe znaczenie niż w orzecznictwie polskich sądów mają jednak wcześniejsze wyroki sądów w podobnych sprawach zebrane w tzw. katalogach lub tabelach stawek zadośćuczynienia (Schmerzensgeldtabellen).
Tabele te zawierają zestawienia typowych urazów różnych części ciała wraz ze stawkami zadośćuczynienia, które przyznały sądy w podobnych sprawach we wcześniejszych procesach. Najbardziej popularne są tabela Becka (Beck’sche Schmerzensgeldtabelle) i Sądu Okręgowego w Celle (Celler Schmerzensgeldtabelle).
Według tej ostatniej za uraz kręgów szyjnych typu „smagnięcie biczem” (z ang. whiplash) przysługuje przykładowo zadośćuczynienie w wysokości od 500 EUR w lekkich przypadkach, przez 4.000 EUR w przypadku rocznej rekonwalescencji, do 25.000 EUR w przypadku nieuleczalnego urazu i utraty zdolności do wykonywania zawodu.
Zgłoszenie roszczeń i postępowanie pozasądowe
Poszkodowany może zgłosić roszczenia zarówno bezpośrednio do niemieckiego ubezpieczyciela jak i do jego polskiego reprezentanta do spraw roszczeń odszkodowawczych. Wyszukiwarka polskich reprezentantów niemieckich ubezpieczycieli jest dostępna na stronie Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych:
http://www.pbuk.pl/pl/lista-reprezentantow
Czy poszkodowany powinien zgłosić szkodę bezpośrednio niemieckiemu ubezpieczycielowi, czy jednak jego polskiemu przedstawicielowi? Każda z tych opcji ma swoje walety i wady.
Zgłoszenie roszczeń za pośrednictwem reprezentanta
Całe postępowanie przed reprezentantem toczy się w języku polskim. W szczególności możemy po polsku zgłosić szkodę i w tymże języku otrzymamy również decyzję o przyznaniu lub odmowie odszkodowania.
Niestety polscy reprezentanci niemieckich ubezpieczycieli zazwyczaj bardzo surowo oceniają zasadność zgłoszonych roszczeń. Jest to typowa dla polskich ubezpieczycieli strategia, którą kierują się najwidoczniej również reprezentanci. Nawet w wydawałoby się klarownych przypadkach poszkodowany otrzymuje często nie więcej niż 2/3 kwoty wynikającej z opinii biegłego.
Reprezentant ma 3 miesiące czasu na rozpatrzenie wniosu o odszkodowanie.
Zgłoszenie roszczeń bezpośrednio u niemieckiego ubezpieczyciela
Zgłoszenie szkody bezpośrednio u niemieckiego ubezpieczyciela wymaga znajomości języka niemieckiego. Tylko nieliczni ubezpieczyciele przyjmą także zgłoszenie w języku polskim, wszystkie pisma od ubezpieczyciela, w szczególności także końcowa decyzja, będą jednak zawsze sporządzone w języku niemieckim.
Zaletą niemieckich ubezpieczycieli jest ich zaufanie do prywatnie sporządzonych opinii biegłych. W wielu przypadkach poszkodowany może liczyć na wypłatę pełnego odszkodowania wynikającego z opinii. Trudności zaczynają się najczęściej dopiero w przypadkach, w których ubezpieczyciel podejrzewa próbę wyłudzenia odszkodowania.
Niemieckie prawo nie określa wyraźnie terminu, w którym ubezpieczyciel powinien rozpatrzyć wniosek o odszkodowanie. W orzecznictwie przyjmuje się, że ma na to do 6 tygodni czasu.
Dochodzenie roszczeń przed sądem
Zgodnie z ogólnymi zasadami niemieckiego postępowania cywilnego poszkodowany może pozwać ubezpieczyciela przed sądem właściwym dla siedziby ubezpieczyciela lub dla miejsca wypadku. Będzie to zawsze niemiecki sąd.
Art. 11 ust. 1 lit b Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1215/2012 z dnia 12 grudnia 2012 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych wprowadza jednak korzystny dla poszkodowanych wyjątek od ww. zasad. Poszkodowany w wypadku drogowym może bowiem zgodnie z tym przepisem dochodzić roszczeń od ubezpieczyciela także przed sądem właściwym dla swego miejsca zamieszkania, tzn. przed polskim sądem.
Także w tej kwestii należy rozważyć zalety i wady obydwu możliwości.
Dochodzenie roszczeń przed sądem niemieckim
Przy przykładowej wartości przedmiotu sporu 5.000 EUR (kwota roszczenia) koszty niemieckiego procesu wynoszą
- 438 EUR opłata sądowa
- 925,25 EUR brutto ustawowe koszty zastępstwa adwokackiego jednego adwokata,
- + koszty ewentualnych opinii biegłych, tłumaczeń, dojazdów świadków.
Niemiecki sąd nie będzie miał problemów z zastosowaniem niemieckiego prawa materialnego, w żadnym przypadku nie będzie więc konieczne sporządzenia opinii biegłego w tym zakresie.
Czas trwania postępowania jest podobny jak przed polskimi sądami. Rzadko uda się zakończyć sprawę przed upływem 6 miesięcy, trudniejsze sprawy ciągną się również w Niemczech latami.
Dochodzenie roszczeń przed sądem polskim
Przy przykładowej wartości przedmiotu sporu 5.000 EUR (kwota roszczenia) koszty polskiego procesu wynoszą
- 250 EUR opłata sądowa,
- 837 EUR brutto minimalne ustawowe koszty zastępstwa adwokackiego jednego adwokata,
- + koszty ewentualnych opinii biegłych, tłumaczeń, dojazdów świadków.
Polski sędzia regularnie nie zna niemieckiego prawa materialnego i co najmniej w bardziej skomplikowanych sprawach konieczne będzie dlatego sporządzenie opinii biegłego w tym zakresie.
Czas trwania postępowania jest podobny jak przed niemieckimi sądami.
Mój mąż był sprawcą wypadku komunikacyjnego w Polsce – posiada zieloną kartę – ubezpieczyciel HUK COBURG jestem osobą poszkodowaną reprezentant w Polsce COMPENSA i ma pytanie czy mogę dochodzić roszczeń zadośćuczynienia bezpośrednio od ubezpieczyciela w Niemczech czyli od HUK COBURG, pragnę zaznaczyć, że mam zameldowanie w Polsce i w Niemczech.